Zainteresowanie terenami inwestycyjnymi na Śląsku było w ostatnich miesiącach rekordowo duże. Które branże w największym stopniu się do tego przyczyniły?
3,3 miliony metrów kwadratowych – tyle powierzchni magazynowej wynajęli polscy inwestorzy w 2020. Wśród miast z największym udziałem w tej łącznej liczbie był Poznań i Katowice. W stolicy Śląska łączny wolumen osiągnął wartość 590 tysięcy metrów kwadratowych, co w porównaniu z poprzednim rokiem oznaczało wzrost o ponad 40 procent.
Wzmożony ruch widać zresztą także w innych sektorach. Duże zainteresowanie towarzyszy między innymi terenom pod inwestycje na rynku mieszkaniowym. To właśnie one budzą zwykle największe zainteresowanie ze strony mediów oraz mieszkańców. Warto więc przyjrzeć się tematowi nieco bliżej i przeanalizować, jakie inwestycje zapowiadają się najbardziej interesująco.
Tereny inwestycyjne Katowice. Na jakie nowe inwestycje czekamy?
Zapotrzebowanie na tereny inwestycyjne w Katowicach jest coraz większe. Jak już wspomnieliśmy, taki stan rzeczy to wynik zarówno wzmożonej aktywności w branżach przemysłowej, spedycyjnej i magazynowej, jak i dużej liczby inwestycji mieszkaniowych. Jeśli chodzi o te drugie, z architektonicznego i konsumenckiego punktu widzenia na największą uwagę zasługuje kilka opcji.
Wśród nich wymienić warto z całą pewnością osiedle powstające w Zespole Dzielnic Zachodnich przy ulicy ceglanej, malowniczo położone nad stawem. Ciekawym przykładem wykorzystania terenów inwestycyjnych w Katowicach jest też na pewno Nowy Nikisz, którego twórcy w kreatywny sposób nawiązali do klasyki śląskiej architektury – Nikiszowca.
Tereny inwestycyjne w Katowicach. Przemysł i spedycja dyktują szybkie tempo
Spory udział w ogóle wszystkich transakcji dokonywanych na rynku terenów inwestycyjnych w Katowicach mają też firmy szukające miejsca na zabudowę magazynową lub przemysłową. Fakt, że pod tym względem miasto plasuje się w ścisłej krajowej czołówce nie powinien jednak dziwić – zwłaszcza, jeśli pod uwagę weźmiemy to, że tutejszy przemysł od lat wyróżnia się na tle pozostałych regionów.
Co więcej, wszystko wskazuje na to, że w najbliższych miesiącach sytuacja nie ulegnie zmianie. Tereny pod inwestycje w stolicy Śląska mają jednak ograniczony areał. Bardzo prawdopodobne, że w związku z tym konieczne będzie wygospodarowanie nowych przestrzeni. Być może okaże się to także czynnikiem stymulującym dla rynku wtórnego.
