Zakup działki inwestycyjnej to pierwszy i najważniejszy krok, który pozwoli na rozpoczęcie zaplanowanej inwestycji. O czym trzeba pamiętać wybierając odpowiednią działkę?
Lokalizacja na znaczenie
Wybierając działkę inwestycyjną koniecznie trzeba zastanowić się do jakiego klienta będzie skierowana nasza inwestycja. Należy przeanalizować otoczenie pod kątem dostępności komunikacji miejskiej, restauracji, sklepów, przedszkoli oraz szkół. Jest to bardzo ważny czynnik, który będzie wpływał na atrakcyjność budynków, które powstaną na działce.
Coraz więcej klientów zwraca również uwagę na dostępność terenów rekreacyjnych. Park miejski, basen czy kort tenisowy w pobliżu na pewno zachęcą do zakupu mieszkania wiele osób.
Kolejnym czynnikiem jest możliwość szybkiego dostania się do centrum miasta. Wiele osób korzysta z komunikacji miejskiej, ale również wiele osób porusza się samochodami. Warto zadbać, by działki inwestycyjne, których poszukujemy miały dobry dojazd do śródmieścia.
Ach, te dokumenty!
<Szukając działek inwestycyjnych koniecznie trzeba sprawdzić ich stan prawny.
Jeszcze przed przystąpieniem do zapoznania się z dokumentacją działki należy dowiedzieć się, czy dla danego terenu istnieje miejski plan zagospodarowania przestrzennego. Wiele gmin nie ma takich planów, co zmusza inwestora do wystąpienia o warunki zabudowy, w których będą podane wszystkie niezbędne warunki jakie musi spełnić inwestor. Koniecznie należy również zwrócić uwagę na obostrzenia, które znajdą się w dokumencie.
O warunki zabudowy można wystąpić jeszcze przed podjęciem negocjacji dotyczących zakupu Działki inwestycyjnej. Nie trzeba być właścicielem terenu, o które zostaje wystosowane pytanie do urzędu miasta.
Kolejnym dokumentem jest księga wieczysta. Jest to jedyny wiarygodny dokument, który określa stan prawny nieruchomości. Z ksiąg wieczystych dowiemy się kto jest właścicielem, czy jest to własność jednej osoby czy może jest kilku współwłaścicieli.
Księga wieczysta mówi również o obciążeniach, które ciążą na działce. Zostaną w niej ujawnione służebności jak i kredyt hipoteczny.
